Napisane przez Wacław Krankowski, dnia 28 sierpnia 2023 00:03
Kiedy dziś rano zadzwonił telefon i wyświetliło się imię EWY - czułem, że stało się to, czego nikt z nas, osób znających FELIKSA, nie chciałby usłyszeć. Nietety stało się - FELIKS zmarł. Nie zobaczymy Go już u boku Ewy, nie zobaczymy Go na starcie naszych zawodów. Nie zobaczymy tego wspaniałego, życzliwego, zawsze pogodnego, mającego dla każdego dobre słowo FELIKSA. Wyrazy współczucia i wsparcia kierujemy do Ewy i Rodziny. FELIKS, a może FELEK, pozostaniesz w naszych sercach na zawsze, a Ewa startująca w naszych zawodach będzie potęgować wspomnienia o Tobie. Cześć Twojej pamięci.
W czwartek, w Skórzewie odbył się pogrzeb naszego Kolegi Feliksa Frąckowiaka.
Jego żona Ewa serdecznie dziękuje wszystkim Koleżankom i Kolegom Mastersom za liczny udział w uroczystości pogrzebowej, za złożone kondolencje oraz słowa wsparcia i żalu po stracie Kochanego Męża Feliksa.