Napisane przez Tomasz Niejadlik, dnia 29 lipca 2020 15:51
To było prawdziwe święto sportu. W 42. Memoriale im. Grzegorza Duneckiego i imprezach mu towarzyszących wystartowali zawodnicy z całej Polski oraz we wszystkich kategoriach wiekowych. Wśród setek startujących znalazło się wielu mastersów, w tym 40 zawodniczek i zawodników startujących w naszych 5. Mistrzostwach Polski w Trójboju Sprinterskim.
Wiodącym wydarzeniem była kolejna edycja memoriału poświęconego pamięci patrona toruńskiego stadionu miejskiego. Grzegorz Dunecki był multimedalistą seniorskich mistrzostw Polski, między innymi mistrzem kraju w biegu na 200 metrów z 1938 roku. Specjalizował się w biegach sprinterskich, dlatego też główną konkurencją memoriałową był trójbój biegowy na dystansach 60, 100 i 200 metrów. O triumf w niej rywalizowało kilkudziesięciu zawodników, w tym też czołowi polscy krótkodystansowcy, tacy jak choćby multimedalista mistrzostw kraju, zawodnik do którego należy szósty wynik w historii polskiego sprintu na dystansie 100 metrów, czyli Remigiusz Olszewski, czy też Adrian Brzeziński z toruńskiego Miejskiego Klubu Lekkoatletycznego.
Drugą konkurencją memoriałową towarzyszącą wtorkowym zawodom był IV Bieg Pamięci Kazimierza Osmańskiego, w którym wzięli udział najmłodsi zawodnicy i zawodniczki - dzieci z rocznika 2006 i młodsze.
Memoriałowi Duneckiego towarzyszył też ogólnopolski mityng lekkoatletyczny, a także 5. Mistrzostwa Polski Masters w Trójboju Sprinterskim. W tym naszym czempionacie wystartowało 32 zawodników i 8 zawodniczek. Szczególnie wartościowe wyniki w trójboju uzyskały panie: Katarzyna Krysztosiak (K45, 2715 pkt.) oraz Ewa Bartosik (K65, 2643 pkt.). Spośród mężczyzn najlepiej w tym wieloboju krótkodystansowców zaprezentowali się Tadeusz Kurcz (M45, 2593 pkt.) i Juliusz Kuschill (M70, 2553 pkt.)
Zanim na bieżni, skoczni i rzutniach pojawili się wyczynowcy, do rywalizacji przystąpili amatorzy - uczestnicy konkurencji rodzinnych. Zespoły składające się z dziecka i rodzica lub jednego z dziadków wzięły udział w trójboju lekkoatletycznym, na który składały się: bieg na 60 m, skok w dal i pchnięcie kulą. Dużą popularnością cieszyły się też konkurencje indywidualne dla członków rodzin.
Rodzinne zmagania były zwieńczeniem kilkudniowych treningów, które odbywały się na toruńskim stadionie pod hasłem „Wakacje z Lekkoatletyką”. Wśród trenerów prowadzących zajęcia znaleźli się też olimpijczycy, doskonale znani również z naszej rywalizacji weteranów: Urszula Kielan, Ludwika Chewińska i Ryszard Szparak. We wtorek również oni zaprezentowali się w sportowej rywalizacji z najmłodszymi oraz członkami ich rodzin. Ryszard Szparak wystartował ponadto w trójboju sprinterskim. Zajął trzecie miejsce w kategorii M65.
Okrasą całego wydarzenia był nowy rekord świata w rzucie młotem, który w kategorii M75, a więc w grupie zawodników mających 75-79 lat, ustanowił Jerzy Jabłoński. Olszynianin posłał młot na odległość 51,52m, poprawiając tym samym o... centymetr najlepszy dotychczasowy rezultat w tej kategorii wiekowej.
Na uwagę niewątpliwe zasługuje też bardzo wysoka frekwencja, a także wielka rozbieżność w wieku startujących. Pomiędzy najmłodszymi uczestnikami zawodów rodzinnych, a niektórymi uczestnikami 5. Mistrzostw Polski Masters w Trójboju Sprinterskim ta różnica wynosiła przeszło 80 lat. Najwcześniej urodzonym zawodnikiem tym razem okazał się Henryk Wierzchowski z Torunia (1932r.).